Wyznacznikiem wysokości obowiązku alimentacyjnego zobowiązanego są jego możliwości majątkowe i zarobkowe oraz usprawiedliwione potrzeby uprawnionego (art. 135 § 1 k.r.o.). Mając to na względzie w postępowaniu sądowym bada się dwie przesłanki: 1. możliwości majątkowe zobowiązanego oraz 2. usprawiedliwione potrzeby uprawnionego. Dodatkowo, badane i brane pod uwagę są możliwości majątkowe rodzica przy którym znajdują się dzieci, wykonywanie kontaktów przez zobowiązanego oraz zakres osobistych starań o utrzymanie lub wychowanie osoby uprawnionej.
- potrzeby fizyczne (wyżywienie, mieszkanie, odzież, środki higieny, leki itp.); - potrzeby duchowne i kulturowe (zaspokojenie potrzeb religijnych, kulturowych, tj. wyjścia do kina, teatru, muzeum, książki, instrumenty muzyczne, utrzymanie zwierząt dziecka); - potrzeby edukacyjne (możliwość uczęszczania do szkoły oraz na zajęcia pozalekcyjne, zaopatrzenie dziecka w materiały szkolne, podręczniki itp.); - potrzeby wypoczynku i rozrywki (zapewnienie odpowiednich do wieku rozrywek). Celem wykazania usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentów należy przede wszystkim zadbać o dokumentację dowodową umożliwiającą określenie comiesięcznie wydawanej kwoty na uprawnionego. W tym celu warto zebrać rachunki oraz zaświadczenia (imienne) potwierdzające pokrywane wydatki. Oczywiście należy uwzględnić w rozrachunku miesięcznym zarówno wydatki miesięczne jak i roczne, półroczne czy kwartalne. Poniżej przedstawiamy krótki wyciąg z przydatnych informacji dotyczących spraw o alimenty:
0 Comments
Niniejszy wpis odpowie na pytanie czy poszkodowany ma obowiązek naprawić uszkodzony pojazd i przedstawić fakturę za naprawę lub faktury źródłowe za zakup części na żądanie Ubezpieczyciela, a także czy ponosi jakiekolwiek negatywne konsekwencje w razie nie wypełnienia ww. żądań
Odmowa uznania kosztów naprawy Mimo ugruntowanego w tym zakresie orzecznictwa często zgłaszają się do nas Klienci, którym Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania w całości lub w części żądając udokumentowania faktu przeprowadzenia naprawy w tym przedstawienia faktur źródłowych na zakup części i przeprowadzenia oględzin ponaprawczych. Jest to działanie niezgodne z prawem mające na celu arbitralne umniejszenie swojej odpowiedzialności i obniżenie należnego odszkodowania.
****** Podsumowując, naprawa pojazdu oraz przedstawienie faktur źródłowych za naprawę nie są konieczne do uzyskania odszkodowania z ubezpieczenia OC. Żądanie Ubezpieczyciela udowodnienia naprawy i przedłożenia wskazanych faktur jest nieuprawnione i nie powinno powodować zaniżenia należnego poszkodowanemu świadczenia. Warto o tym pamiętać w sytuacji gdy Ubezpieczyciel uchyla się od wypłaty nam odszkodowania lub rażąco je zaniża. Niniejszy wpis odnosi się do szkód powstałych w wyniku nienależytego odśnieżenia, odlodzenia drogi lub chodnika. Ma również zastosowanie do innych sytuacji związanych z zaniedbaniami zarządcy nieruchomości (w tym między innymi uszkodzenia nawierzchni drogi lub chodnika, pozostawienie sopli). Okres zimy to czas w którym z powodu pogody znacznie pogarszają się warunki komunikacyjne. Kierowcy powinni w tym czasie zachować szczególną ostrożność i dostosować tempo jazdy do sytuacji panującej na drodze. Dla pieszych z kolei szczególnie niebezpieczne są oblodzone a często także znajdujące się w złym stanie chodniki. Potknięcia o pękniętą płytę i poślizgnięcia na oblodzonym, zasypanym śniegiem chodniku to przyczyna wielu niebezpiecznych wypadków, które kończą się złamaniami, skręceniami oraz stłuczeniami i w konsekwencji mogą doprowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu. W takich sytuacjach jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że należy nam się odszkodowanie. W tym celu musimy jednak podjąć odpowiednie kroki.
Świadczenia odszkodowawcze Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia poszkodowany może żądać od osoby zobowiązanej do naprawienia szkody wszelkich wynikłych z tego powodu kosztów – będą to nie tylko koszty leczenia i medykamentów ale także np. koszty opieki sprawowanej przez osoby trzecie. Poszkodowanemu przysługuje również odpowiednia suma tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W przypadku całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy albo zwiększenia się potrzeb lub zmniejszenia powodzenia na przyszłość możemy żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Dowody Kluczową czynnością bezpośrednio po wypadku będzie zabezpieczenie wszelkich dowodów - robimy zdjęcia miejsca wypadku oraz precyzyjnie określamy jego położenie. Pomocne będą również zeznania świadków, którzy byli przy wypadku lub udzielali nam pomocy. Po wizycie u lekarza zachowujemy całość dokumentacji medycznej, która będzie niezbędna aby udowodnić poniesiony przez nas uszczerbek na zdrowiu. Gromadzimy również wszelkie dowody poniesionych kosztów związanych z wypadkiem - faktury i rachunki za leki, dojazdy do placówek medycznych, płatne badania czy rehabilitację. Podmiot zobowiązany do naprawienia szkody Kolejny etap to zidentyfikowanie zobowiązanego do naprawienia szkody. Zgodnie z ustawą z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych za utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą odpowiada zarządca drogi. W pierwszej kolejności należy ustalić czy chodnik był częścią drogi krajowej, wojewódzkiej, powiatowej czy gminnej. Chodniki stanowią najczęściej część dróg gminnych, za które odpowiada właściwy terytorialnie wójt (burmistrz lub prezydent miasta) a w większych miastach urząd dzielnicy. ***** Zespół naszej Kancelarii skutecznie prowadzi szereg spraw z zakresu odszkodowań za wypadki, których przyczyną był oblodzony, zaśnieżony lub uszkodzony chodnik. Każda sprawa jest przez nas indywidualnie analizowana i prowadzona z najwyższą starannością zarówno na etapie zgłoszenia szkody jak i przed sądem. Mamy duże doświadczenie w dochodzeniu należnych świadczeń odszkodowawczych. Zapraszamy do kontaktu lub wizyty w siedzibie Kancelarii a na pewno zajmiemy się Twoją sprawą. Niniejszy wpis opisuje jak uzyskać świadczenie odszkodowawcze lub zadośćuczynienie w przypadku gdy sprawca zbiegł z miejsca wypadku lub nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC. Zgodnie z prowadzonymi przez Komendę Główną Policji statystykami w 2017 roku doszło do ponad 32700 wypadków w całej Polsce, z czego aż 1777 wypadków miało miejsce w Warszawie. Niejednokrotnie poszkodowani w wypadku mają problem z odzyskaniem odszkodowania z uwagi na to, że sprawca uciekł z miejsca wypadku lub też nie miał ważnego ubezpieczenia OC.
Pomagamy naszym Klientom w uzyskaniu świadczenia w takich sytuacjach. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje związane z powyżej opisanymi sytuacjami. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia W sytuacji kiedy sprawca zbiegł z miejsca wypadku można dochodzić odszkodowania od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Warunkiem skutecznego dochodzenia roszczenia od UFG jest wystąpienie w wyniku wypadku szkody osobowej (rozstrój zdrowia kierowcy lub pasażera trwający nie krócej niż 14 dni). Wówczas UFG pokrywa tak szkodę osobową (odszkodowanie, zadośćuczynienie) jak i szkodę materialną (uszkodzenie pojazdu i innych przedmiotów, które uległy szkodzie). Niestety jeśli w wyniku zdarzenia doszło jedynie uszkodzenia mienia (często takie sytuacje mają miejsce w przypadku szkód parkingowych) wówczas UFG nie pokryje szkody. Pozostaje zabezpieczyć dowody umożliwiające odnalezienie sprawcy (zabezpieczyć monitoring, zebrać informacje od świadków), a następnie zgłosić zdarzenie na Policję. Sprawca nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych Brak ważnej polisy OC również daje poszkodowanemu uprawnienie do uzyskania odszkodowania oraz zadośćuczynienia od UFG. W takim przypadku nie jest konieczne aby szkodzie majątkowej współtowarzyszyła szkoda osobowa. Zgłoszenie szkody z AC Warto nadto pamiętać, iż w przypadku zgłoszenia szkody i wypłaty odszkodowania z AC w przypadku jeśli UFG przyjmie odpowiedzialność za szkodę można również zwrócić się do tej instytucji o zwrot zwyżek składek związanych ze zgłoszoną szkodą. Miło nam poinformować, że zakończyliśmy rok 2018 z sukcesem dla naszych Klientów. Grudzień bowiem obfitował w kilka pozytywnie zakończonych dla naszych Klientów spraw.
Jedną z takich spraw była tocząca się w pierwszej instancji przed Sądem Rejonowym w Wołominie, a następnie w II instancji przed przed Sądem Okręgowym Warszawa - Praga w Warszawie sprawa dotycząca uszkodzenia pojazdu marki Toyota Aygo z OC posiadacza pojazdu mechanicznego. W sprawie Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania twierdząc, że uszkodzenia poszkodowanego i sprawcy nie korelują ze sobą. Po analizie sprawy i konsultacji z rzeczoznawcą doszliśmy do wniosku, iż Ubezpieczyciel się myli i w żadnym razie nie ma podstaw do wysnuwania takich twierdzeń. Sąd I instancji uwzględniając żądanie naszego Klienta zasądził kwotę 23 641 zł wraz z kosztami procesu, które to wynosiły niespełna 6800 zł. Następnie od tegoż wyroku odwołał się ubezpieczyciel wnosząc apelację. Dnia 14 grudnia 2018 r. apelacja została oddalona. W konsekwencji Ubezpieczyciel jest zobowiązany zapłacić łącznie z kosztami procesu oraz odsetkami prawie 40 tyś zł. W sprawie zaangażowany był współpracujący z nami na stałe rzeczoznawca samochodowy. Koszt sporządzonej przez niego wyceny w konsekwencji wygranej sprawy poniósł Ubezpieczyciel. Taka sprawa jak ta pokazuje nam oraz naszym Klientom, że warto walczyć przed Sądem o należne odszkodowanie z tytułu odszkodowania z OC sprawcy. Ubezpieczyciele odmawiając wypłaty odszkodowania coraz częściej posługują się wręcz absurdalnymi argumentami, które bez problemu, we współpracy z rzeczoznawcą jesteśmy w stanie obalić. Zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji poniesionych w prywatnych placówkach (szkody z OC sprawcy).
Nasi Klienci bardzo często mają problem z odzyskaniem od Ubezpieczycieli kosztów leczenia w prywatnych placówkach związanych z koniecznością leczenia po wypadku komunikacyjnym. Problem jest o tyle poważny, że nader często leczenie bądź rehabilitacja w prywatnej placówce lub u prywatnego specjalisty umożliwia szybszy powrót do zdrowia i zapobiega ewentualnym zwyrodnieniom związanym z oczekiwaniem na specjalistę w ramach państwowej służby zdrowia. Faktem jest bowiem, że czas oczekiwania na skomplikowane zabiegi czy wizytę u specjalisty lub też rehabilitację w ramach państwowej służby zdrowia jest obecnie bardzo długi, zaś niekiedy konieczna jest interwencja natychmiastowa. Co więcej, dotyczy to też przypadków nie objętych świadczeniami publicznymi, tj. operacje plastyczne blizn. Wobec licznych rozbieżności w orzecznictwie tematyką zajął się Sąd Najwyższy, który dnia 19 maja 2016 r. uchwałą składu 7 sędziów stwierdził, że odszkodowanie wypłacane przez Ubezpieczyciela w ramach ubezpieczenia OC sprawcy wypadku obejmuje również, uwzględniając art. 444 § 1 k.c. celowe i uzasadnione wydatki poniesione przez poszkodowanego na leczenie i rehabilitacje niefinansowane ze środków publicznych. W tym miejscu należy wyjaśnić jak rozumieć koszty celowe i uzasadnione. Jako koszty konieczne i celowe orzecznictwo i literatura wskazuje przede wszystkim :
Nasza Kancelaria z sukcesami prowadzi sprawy o odszkodowanie przeciwko większości obecnych na rynku zakładów ubezpieczeń. Warto więc powierzyć swoją sprawę wykwalifikowanym i doświadczonym prawnikom. W większości przypadków zdarza się, iż po rozpatrzeniu zgłoszenia szkody Ubezpieczyciel wydaje krzywdzącą dla ubezpieczonego bądź poszkodowanego decyzję. W takich przypadków Ubezpieczyciel przyznaje znacznie zaniżoną kwotę odszkodowania bądź w ogóle odmawia przyjęcia odpowiedzialności za zdarzenie szkodowe, powołując się przykładowo na brak związku przyczynowo skutkowego pomiędzy zdarzeniem a szkodą. Naturalną koleją rzeczy jest w takiej sytuacji złożenie odwołania (reklamacji) od niekorzystnej decyzji. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że istnieją przepisy, które zobowiązują Ubezpieczyciela do rozpatrzenia naszej reklamacji w określonym terminie i na określonych zasadach.
TERMINY W POSTĘPOWANIU ODWOŁAWCZYM PRZED UBEZPIECZYCIELEM Artykuł 6 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (Dz.U. 2017 poz. 2270 – dalej: u.r.r.) nakłada na Ubezpieczyciela obowiązek odpowiedzi na wniesioną przez nas reklamacje w terminie 30 dni od dnia w którym ją otrzymał (w skomplikowanych sprawach wyjątkowo termin może zostać przedłużony do 60 dni). Konsekwencja przekroczenia wskazanych terminów została wyrażona w art 8 u.r.r. Zgodnie z przywołanym przepisem "W przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta". Omawiane terminy liczymy na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego (art. 110-116 k.c.). Przykładowo:
W związku z tym dzień 18 października 2018 r. (o północy z 18 na 19 września - liczy się data stempla pocztowego) dla Ubezpieczyciela upływa termin na rozpatrzenie naszej reklamacji i nadanie odpowiedzi od niej. KONSEKWENCJE NARUSZENIA TERMINU NA ODPOWIEDŹ NA REKLAMACJĘ Jak wcześniej zostało wskazane zgodnie z art 8 u.r.r. "W przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta". Wobec pojawiających się na tle interpretacji i stosowania powyżej wskazanego przepisu art 8 problemów, dnia 13 czerwca 2018 r. Sąd Najwyższy w sprawie III CZP 113/17 wydał uchwałę. Sąd Najwyższy wskazał, iż „norma art. 8 u.r.r. wprowadza domniemanie prawne, że podmiot rozpatrzył reklamację zgodnie z wolą wnoszącego ją klienta. Ma ono charakter wzruszalny, co oznacza, że w razie nie zaspokojenia przez podmiot rynku finansowego żądania zawartego w reklamacji i wniesienia pozwu przez klienta, pozwany podmiot rynku finansowego będzie zobowiązany do udowodnienia (następuje tu przerzucenie ciężaru dowodu z powoda na pozwanego), że sformułowane w reklamacji zastrzeżenia są niezasadne, a klientowi nie przysługuje zgłoszone w niej roszczenie lub przysługuje ono w innej wysokości”. A wiec w sytuacji gdy Ubezpieczyciel odrzuci nasze odwołanie i wniesiemy przeciwko niemu powództwo do Sądu to ten nadal będzie badał czy nasze żądania są zasadne. Wtedy jednak to Ubezpieczyciel musi udowodnić (przerzucenie ciężaru dowodu z powoda na pozwanego), że nie mamy racji a odszkodowanie nam nie przysługuje lub przysługuje ale w innej wysokości. Oznacza to, że nie musimy w pozwie umieszczać w wniosku o powołanie biegłego co przyspieszy postępowanie, a jeżeli Ubezpieczyciel zakwestionuje nasze żądania i zażąda wydania opinii przez biegłego to wtedy koszt jej wykonania zostaje przerzucony na Ubezpieczyciela. Warto znać swoje prawa i pilnować czy w naszej sprawie nie zachodzi opisana wyżej sytuacja. Dzięki temu postępowanie sądowe może być dla nas znacznie tańsze i szybsze. Z przyjemnością informujemy, że dnia 19 września 2018 r. prawnicy naszej Kancelarii wygrali kolejne dwie sprawy naszych Klientów.
Jedną z nich była sprawa z ubezpieczenia Auto - Casco. Mianowicie, dotyczyła ona kradzieży elementów wyposażenia pojazdu, w tym elementów wyposażenia gwarantujących bezpieczeństwo jazdy (w tym systemów SRS, folii zintegrowanych z pasami, poduszek, immobiliserów itp.). Ubezpieczyciel dokonał weryfikacji roszczenia i obniżył jego wysokość o około 10 000 zł wskazując, iż przedstawiona przez Klienta faktura za naprawę nie jest z autoryzowanego serwisu i na podstawie § 19 OWU AC wypłata odszkodowania za utracone elementy bezpieczeństwa pojazdu nie należy się. Działając w imieniu naszego Klienta wystąpiliśmy z powództwom przeciwko Ubezpieczycielowi wskazując następujące: - Ubezpieczony jest konsumentem, wobec tego wszelkie pojawiające się we wzorcu umownym (OWU) nieścisłości działają na jego korzyść. - Ubezpieczony zawarł umowę AC w wariancie Premium zgodnie z którym zasadą jest, że Ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie na podstawie fv wg. części nowych, oryginalnych, bez potrącenia zużycia eksploracyjnego, - do szkody doszło w wyniku kradzieży, a więc Ubezpieczony utracił sporne elementy, nie zostały one uszkodzone. Zgodnie zaś z przywołanym przez Ubezpieczyciela § 19 OWU AC "wypłata odszkodowania z tytułu uszkodzenia tych części następuje wyłącznie na podstawie oryginalnych faktur dokumentujących zakup i zamontowanie przez autoryzowanego przedstawiciela producenta na terenie Polski". Istota sporu skupiła się na definicji kradzieży, uszkodzenia oraz utraty. Dnia 19 września 2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Woli w Warszawie uwzględnił powództwo w całości, w pełni podzielił stanowisko prezentowane przez adwokat Natalię Seweryn działającą w sprawie w imieniu powoda. W sytuacji gdy mieliśmy wypadek, a nasz pojazd uległ szkodzie częściowej, często Ubezpieczyciel likwidujący szkodę z OC sprawcy zaniża nie tylko wartość kosztów naprawy ale również dokonuje potrącenia wynikającego ze wzrostu wartości pojazdu.
Na szczęście, opisane działania Ubezpieczycieli nie znajdują poparcia ani w orzecznictwie sądów, ani w poglądach Rzecznika Finansowego (wcześniej Rzecznik Ubezpieczonych). Jest to bowiem działanie bezzasadne i niezrozumiałe – nie trzeba być bowiem ekspertem do spraw wyceny pojazdów by stwierdzić, że w warunkach rynkowych bardziej cenione są pojazdy bez historii wypadkowej, niż takie które przechodziły już naprawy blacharsko-lakiernicze czy mechaniczne. Każde uszkodzenie pojazdu, nawet jeśli w procesie naprawy użyto części nowych, powoduje obiektywny spadek wartości naszego auta jako całości. Nie ulega wątpliwości, że potencjalny kupiec będzie zwracał uwagę na przeprowadzone w przeszłości naprawy i na fakt, że na przykład grubość powłoki lakieru odbiega od norm przyjętych w technologii produkcji danej marki. Fundamentalną funkcją odszkodowania w przypadku uszkodzenia pojazdu jest nie tylko odtworzenie jego właściwości jezdnych i wizualnych lecz także przywrócenie wartości jaką miał przed wystąpieniem kolizji. Jeżeli osiągnięcie tego celu wymaga użycia części fabrycznie nowych, to zgodnie ze stanowiskiem Rzecznika ich ceny wchodzą w skład wartości naprawy pojazdu. Dodatkowy argument w walce przeciwko Ubezpieczycielowi dostarcza Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt III CZP 80/11), z której wynika iż nie znajduje żadnych podstaw prawnych obniżenie przez Ubezpieczyciela należnego odszkodowania z tego tylko powodu, iż w chwili zdarzenia elementy naszego pojazdu były w jakimś stopniu zużyte, a w procesie naprawy użyto części nowych. Nasza Kancelaria z sukcesami prowadzi spory z Zakładami Ubezpieczeń w przypadku zaniżenia wartości odszkodowania za szkodę w pojeździe. Samotna walka z Ubezpieczycielem często jest czasochłonna i bezskuteczna. Warto więc przekazać swoją sprawę doświadczonym prawnikom. Nader często w ostatnim czasie trafiają do nas Klienci ze sprawami dotyczącymi rękojmi z tytułu wady przedmiotu, najczęściej są to samochody. Pozwoliło to prawnikom naszej Kancelarii dostrzec, iż Klienci bardzo często żyją w przekonaniu, że mają oni bardzo krótkie terminy na zgłoszenie do sprzedawcy reklamacji (30 lub 14 dni). Błędne przekonanie opiera się przede wszystkim na przepisach starej ustawy, której to przepisy obowiązywały do 25.12.2014 r. Mając to na względzie postanowiliśmy poniżej przybliżyć materię obecnie obowiązujących przepisów, które to znacznie polepszyły sytuację konsumentów.
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż przepisy kodeksu cywilnego (obecnie to w kodeksie cywilnym w art 556 i następne została uregulowana materia rękojmia za wady sprzedanej rzeczy) rozróżniają dwie grupy terminów, których zachowanie pozwoli na skuteczne dochodzenie roszczeń. Mianowicie, jest są to (1) termin na stwierdzenie wady oraz (2) termin na zawiadomienie sprzedawcy o wadzie. Termin na stwierdzenie wady rzeczy wynosi 2 lata, a w przypadku nieruchomości 5 lat od dnia wydania rzeczy przez sprzedającego. W przypadku jeśli rzecz sprzedana jest używana termin ten może zostać ograniczony ale na okres nie dłuższy niż 1 rok. Podsumowując - jeśli zauważyłeś, że rzecz ma wady w terminie wskazanym powyżej masz podstawę do wystąpienia z roszczeniem do sprzedawcy. Drugi z terminów odnosi się do zawiadomienia sprzedawcy o wadzie i wynosi on 1 rok od dnia stwierdzenia wady. Co ważne, w przypadku jeśli kupującym jest konsument termin ten nie może zakończyć się przed upływem terminu na stwierdzenie wady (2 lata, 5 lat). Przykładowo: umowa konsument - przedsiębiorca 01.01.2017 r. wydanie rzeczy 01.01.2018 r. stwierdzenie wady (powzięcie informacji, że rzecz ma wadę) - kupujący miał czas do stwierdzenia wady do dnia 01.01.2019 r. 01.01.2019 r. do tego dnia można wystąpić z roszczeniem do sprzedawcy (1 rok od dnia stwierdzenia wady w dniu 01.01.2018 r.) Jak widać obecne przepisy nie zawierają terminu 30 ani 14 dni na zgłoszenie sprzedawcy reklamacji. Dodatkowo warto pamiętać, że:
Zachęcamy do egzekwowania swoich praw z tytułu rękojmi. autorem wpisu jest Natalia Seweryn, adwokat |
Kategorie
All
Archiwalne wpisy
December 2022
|
|
TELEFON
|
663 780 303
536 044 900 577 740 222
|
adwokat Natalia Seweryn
adwokat Maciej Rylski BIURO
|
E-MAIL
|
n.seweryn@adwokat-seweryn.pl
m.rylski@adwokat-seweryn.pl biuro@adwokat-seweryn.pl |